Wielu rodziców, którzy borykają się z problemem dzieci patologicznie stosujących przemoc wobec otoczenia, zadaje sobie pytanie, kiedy będzie odpowiedni moment, by do gry wkroczył terapeuta. W obliczu zaskakujących zachowań naszych pociech łatwo jest stracić cierpliwość, lecz nie powinniśmy zapominać o tym, że psychoterapia nic w tym wypadku nie da, a w niektórych przypadkach może wręcz przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Okazuje się, że możliwości, by ograniczyć patologiczne skłonności młodych ludzi posiadają tylko ich wyłącznie ich rodzice. Amerykańscy psychologowie opracowali nawet pięciopunktową listę zmian w ekosystemie rodziny, które przeprowadzić może każdy rodzic, którego niepokoi zachowanie jego dzieci. Z całą pewnością pomoże stosowanie bardziej demokratycznych i pozbawionych agresji sposobów dyscyplinowania dzieci. Użyteczna będzie także świadomość faktu, że nastolatki często wyrażają w dyskusji zdanie odmienne od reszty tylko po to, by się odróżnić i zwrócić na siebie uwagę. Bardzo ważna jest także świadomość, że równowaga sił w rodzinie podlega ustawicznym zmianom. Warto, by w miarę dorastania dzieci, rodzice rezygnowali z części swojego autorytetu, który dziecko respektowało, gdy było młodsze. Warta szacunku jest także prywatność młodej osoby. Konieczność jej absolutnego respektowania podkreślają psychologowie z całego świata. Ostatnim elementem jest dbałość o to, by u młodego człowieka nie wystąpiło poczucie bezsilności, które wyraża się w świadomości faktu, że jego zdanie nie jest nigdy brane pod uwagę.

Psychoterapia natomiast wymaga współpracy, zaangażowania i szczególnie świadomości problemu, którzy młodzi ludzie po prostu nie mają. Dlatego ważna, najważniejsza jest rodzina. Ona i przede wszystkim ona może pomóc.

Zobacz również:
www.psycholog-warszawa.info/psychoterapiadziecka.php
www.terapia-gestalt.net/dziecko.php